o polityce i politykach z województwa pomorskiego

zoro · Gość

A czy komunizm byl wogule w Polsce

POMPOLIT

Komunizm nigdy nie był w Polsce, ani nigdzie na swiecie. Jest utarta forma na określenie poprzedniej epoki, której twórcy, a później partcypanci powoływali się na tą utopijną teorię. Tak na prawdę nie znalazł się jeszcze nikt, kto ośmieliłby się jednoznacznie ocenić i określić czerwoną przeszłość. A to dlatego, że było to tak chore, tak fałszywe, tak nierealne i tak upadlające zdrowy rozsądek. Wielu tęsknie wspomina porzednią epokę. Bo to były dobre czasy, ale dla ludzi o mentalności konia roboczego, który jest wdzięczny furmanowi, że go żadko batem wali. Ludzie o otwartych głowach, pełni inicjatyw, zaradni, nowatorscy byli niszczeniu na pniu. No bo który szef chciałby chcieć mądrych podwładnych zagrażających ich karierze? A władza też się bała mądrych, bo mogli stanowić zagrożenie dla ich bytu. Niedarmo okupant i zaborca zaczynał zniewolenie od eliminacji inteligencji. Długo by tak można, ale dobrze, że się to już skończyło

Diocheł

Prawdziwi Polacy muszą być oseparowani od normalnych polaków, bo inaczej zwykli ludzie będą znów untermensch a tylko "prawdziwi" ubermensch. Tak jak już było Twisted Evil

GdyMan · Gość

GdyMan

Chodzę po Gdyni i patrzę z przerażeniem na pozrywane, poniszczone plakaty, owoc nocnych wojen plakatowych. Chuligaństwo, brak poszanowania cudzej własności, chamstwo i złośliwość walczą o palmę draństwa. Kto? komu? i ile? zniszczy lub usunie plakatów. Po leżących smętnie na ziemi wizerunkach zbawców Gdyni lub pomorskich mężów opatrznościowych, widać wyraźnie, że biorą w nim udział wszyscy. Najlepszą karą dla nich byłoby ich ukaranie nie głosując na nich. Ale przecież . . . trzeba na kogoś glosować. Trzeba spełnić swój obywatelski obowiązek. Tylko na kogo? Na tego, który leży już na ziemi i psy go ........, czy na tego, który dumnie się jeszcze puszy na słupie. Wszyscy są wstrząśnięci śmiercią nastolatki molestowanej przez zwyrodniałych kolegów. Wszyscy szukają przyczyn takiego zwyrodnienia. A odpowiedź wisi na słupach lub się poniewiera. Brak jakichkolwiek zasad, a zwłaszcza tych pochodzących z góry. Brak wzorców osobowych. Partia, która chciała i udaje, że wciąż jeszcze chce wprowadzić w tym dzikim kraju prawo i sprawiedliwość, sama wchodząc w dziwne układy z przestępcami z ław sejmowych, kompletnie się zdyskredytowała. No i na kogo tu głosować? Emigruję! ! !

GdyMan · Gość

GdyMan

Kilkakrotnie przeszedłem obok przystanków trolejbusowych obojętnie rzucając wzrokiem na duży plakat, w moim pojęciu, reklamujący zazwyczaj okładkę jakiegoś czasopisma lub szamponu. Z plakatu patrzyła na mnie zimnym spojrzeniem kobry spod nadmiernego makijażu, w podkoszulku (jak z okładki Playboya), w misternym nieładzie włosów od najlepszego fryzjera ..... wamp polityczny. Za entym razem dopiero skojarzyłem sobie i dostrzegłem pod grubym podkładem kosmetyków, że to kandydatka na prezydenta mojego miasta i kontrkandydatka Wojciecha Szczurka. To była Marzena Dobrowolska, a nie żadna pinup girl. Chociaż, w tym wydaniu mogłaby śmiało reklamować szampon albo farbę do włosów. Cztery lata temu, jej poprzednik, też kontrkandydat Szczurka, pomylił prezentację własnej osoby z reklamą Blenda-Med prezentując swoim wyborcom głównie nieskazitelny uśmiech wybitnie białych zębów. No i straszliwie przerżnął wybory. Bo my wyborcy: nie lubimy przesady, nie lubimy wciskania nam kitu na siłę. proszę babci Marzenki. A obok wisiał plakat Wojciecha Szczurka. Ot taki sobie plakat. A na nim facet z wąsem, zdjęcie jak do paszportu. Zwykły facet dla zwykłych ludzi. Pytanie: na kogo będą glosować? Zwykły facet, jak każdy z nas, czy babcia zrobiona na wampa? Pretensjonalizm, czy normalność? Dość już tego czerwonego kitu. Panie Prezydencie Szczurek, nie jest Pan moim idolem, ale jest Pan jedyny normalny w tej bandzie oszołomów, pańskich kontrkandydatów. Zagłosuję na Pana. Spotkamy się przy urnie.

Diocheł

Patrząc na tych wszystkich "ludzi z plakatów" dochodzę do wniosku, że oni wszyscy są za jende pieniądze. Nawet się nie wysilają żeby wyglądać inaczej. Tak jakby wszystkie plakaty były robione przez jedną - wcale nie najleprzą drukarnię.
Te najczęściej młode - nadęte mordy świadczą że przyszli tu tylko po te diety i żeby się ustawić.
Ale to jest też wykładnia całego społeczeństwa.

czytelnik · Gość

Panie koordynatorze - aż drgawek dostaję gdy czytam te pańskie wypociny w dodatku z błędami ortograficznymi... Wstyd.

Diocheł

SERDECZNE DZIĘKI ZA WSZYSTKIE PRZYCHYLNE MI KOMENTARZE Laughing

Jestem na prawdę głęboko wzruszony tym że wszyscy podzielają moje opinie Laughing

Jestem również pod ogromnym wrażeniem wysokiego poziomu komentarzy. GdyManie - jesteś wielki

Gdyman

Może to nie jest na temat polityczny, ale sprawa niezwykle bulwersująca. Zasadnicze pytanie: dlaczego kościół jako instytucja tak bardzo się boi lustracji? A może w jej szeregach na najwyższych stolkach nie ma nikogo nieumoczonego. Ponoć nawet Rydzyk był donosicielem, tyle tylko, że raczej nieudacznym, ale ponoć był. Pytanie: czy kościół stać na autolustrację i autooczyszczenie?

Diocheł

Temat jest jak najbardziej polityczny, gdyż koścół katolicki sam się polityką zajmuje.
Poszlaki niezbicie wskazują, że hierarchia kościelna ma bardzo dużo do ukrycia. Ponadto nie ma ona w zwyczaju bić się w piersi, chociaż poucza o tym wszystkich wokoło.
Co do autolustracji i autooczyszczwenia niestety nie sądzę, żeby dali radę to zrobić. Crying or Very sad

To oni zawsze kreowali się ofiary systemu i obrońców moralności, teraz będzie im bardzo trudno przyznać się do błędów. Szczególnie że opcja rządząca ich wspiera jak może.